Wpisy z miesiąca: Maj 2007

Mówi się, że na polityków nie można liczyć, że zawodzą. Otóż jest to opinia nieprawdziwa. W Polsce jest przynajmniej jedna osoba sprawująca funkcję publiczną, pochodząca z politycznego wyboru, a więc należy wnosić, że jest politykiem, który nigdy nas nie zawiedzie. … Czytaj dalej →

Kto jak kto, ale prokuratura nas nie zawiedzie. W prokuraturze wykształciło się już coś na kształt odruchu psa Pawłowa, gdy pada nazwisko – Kwaśniewski – natychmiast trzeba wszcząć, jeżeli nie śledztwo, to przynajmniej postępowanie sprawdzające. Otóż w ostatnich dniach mamy już dwa … Czytaj dalej →

Dyskurs publiczny osiągnął niesłychanie wysoki poziom. Co wystąpienie jakiegoś notabla, to określenie opisujące rzeczywistość lub różne osoby, uderzające bezkompromisowością i bezpośredniością. Roman Giertych błysnął „wstrętnymi pederastami”, przy okazji Parady Równości oczywiście. Jego przyboczny Wojciech Wierzejski nie chciał być gorszy, więc … Czytaj dalej →

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej czeka w kolejce w drukarni. Obywatele czekają na oficjalne ogłoszenie ważnego dla nich dokumentu, ale jak jest kolejka, to nikt nic nie poradzi. Okazuje się, że nawet premier nie ma takiej władzy. Tu … Czytaj dalej →

Trybunał Konstytucyjny uznał znaczną część przepisów ustawy, zwanej potocznie lustracyjną za niegodne z konstytucją. Przesłanie ogólne, jakie towarzyszyło sędziom trybunału sprowadza się do kilku niezmiernie ważnych dla demokratycznego państwa prawa stwierdzeń: lustracja nie może zaspokajać żądzy zemsty, musi służyć eliminowaniu … Czytaj dalej →

Moją nową bohaterką stała się pani prokurator Marzena Kowalska tak dzielnie i z tak wielką pasją walcząca, by kardiochirurg Mirosława G. nie wyszedł z aresztu, mimo decyzji sądu, który uznał, że nie ma obawy matactwa, a zarzut o zabójstwo nie … Czytaj dalej →