Koniec roku zdecydowanie kończyłam pechowo, znalazłam się w mniejszości, może nawet ma marginesie ogólnego nurtu. Otóż odwiedziłam kilka aptek i w żadnej nie było kolejki szturmujących leki refundowane. Do okienka dostawałam się prawie natychmiast, bywało, że przede mną była jednak … Czytaj dalej
31.12.2011
sobota